W przypadku przedpokoju punktem odniesienia były drzwi wejściowe, które wybrałam w kolorze NCS 1510R90B. Dlatego już w sklepie sprawdzałam z wzornikiem kolorów NCS jak wybrana przeze mnie tapeta będzie się z nim komponować. Szukałam delikatnego wzoru, który już od wejścia zakotwiczy styl modern farmhouse. To poczucie, że mimo nowoczesnego domu, w środku jest trochę wiejsko i przytulnie, ale wciąż ze smakiem.

Mój wybór padł na model: Fiona Empire 600827. A ponieważ płytki podłogowe również miały w sobie niebieski kolor, to siłą rozpędu rozprzestrzenił się on nam po domu.

W holu zaprojektowałam niebieską szafę z rattanem, a nad schodami piękną, strukturalną tapetę. W większości amerykańskich inspiracji nad schodami najpierw jest fragment białej ściany, a dopiero później coś się dzieje – kolor, tapeta czy inny dekor. U nas taka opcja odpadała, bo widziałam co działo się z dolną częścią ściany po małych, wędrujących łapkach. Utrzymanie takiej tapety w czystości jest znacznie prostsze – umówmy się, że nie widać na niej każdego paluszka, a też łatwo się ją myje. Przeżyła już pomidory, czekoladę i mniej zidentyfikowane substancje, i wciąż ma się świetnie. Dodam jeszcze, że listwa nad tapetą to taki smaczek, który dopełnia nam całość.

Mój model tapety nad schodami to: Fiona Linen Feeling 630105

Nasz pokój biurowy pełni również funkcję pokoju gościnnego, więc miało być przytulnie i zapraszająco, wiejski klimat modern farmhouse musiał się tu również pojawić. Ściany w biurze są pomalowane na kolor 4516 (Paleta: Flügger 900), do tego nad kanapą oddzieliłam tapetę od koloru delikatną listewką, która również była przemalowana na kolor ścian. A tapeta Abby Rose AF37704 to absolutnie perfekcyjny wybór, jest jasna, delikatna i kojarzy mi się z angielską wsią. Nie ma osoby, która nie zwróciłaby na nią uwagi, będąc u nas.

Wiadomo, że jeśli chodzi o pokoje dzieci, to trzeba było uwzględnić ich gusta, a moją rolą było zaproponowanie im takich rozwiązań, które nie będą na 5 minut, a potem im się znudzą lub będą zbyt krzykliwe jak za rok staną się nagle dużo starsi i Elza przestanie być u nich na topie.

U córki padło na delikatną tapetę w motylki – z jednej strony to nie jest typowy wybór modern farmhouse, a z drugiej świetnie i tak się wpisuje w całość domu. Dodatkowo, tapeta jest nie tylko na ścianie ale również na skosie i suficie, co potęguje efekt. Mimo takiej ilości efekt nie jest przesadzony, bo tapeta jest delikatna sama w sobie. Na ściany w pokoju wybrałam również delikatną zieleń 4484 (Paleta: Flügger 900) i róż S1510-Y80R (Paleta: Flügger Exterior Colours 2007), które dopasowywałam ze wzornikiem do tapety (model Magic Butterfly 560818), żeby powtórzyć kolory ze wzoru na ścianach.

U synka według jego wytycznych miało być kosmicznie i jego wybór padł na model Chasing the Milky Way 560412. Ulżyło mi, bo to właśnie kolejna subtelna tapeta, która wprowadza dziecięcy akcent, ale nie jest przesadzona. Udało mi się do niej dobrać idealnie kolor 4462 (Paleta Flügger 900), który jest na ścianach obok tapety.